Do tej tragedii doszło w poniedziałkowy wieczór, 25 lipca w Prudniku. Mężczyzna zmarł po użądleniu przez owada.
39-latej sięgnął po butelkę ze schłodzonym napojem. Pech chciał, że chwilę wcześniej wleciał do niej owad. Mężczyzna nie zauważył go i napił się. Owad niestety użądlił go w gardło. Prawdopodobnie była to pszczoła.
Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie ratunkowe, ale pomimo działań medyków, 39-latka nie udało się uratować.
Pamiętajmy, by mimo upału i wakacyjnego rozprężenia sprawdzać, zwłaszcza słodkie napoje, zanim powrócimy do ich picia. Szczególną uwagę zwracajmy na ciemne napoje typu cola. Przed wzięciem łyka przyjrzyjmy się dokładnie czy nie pływa w nich jakiś owad.
Szczególnie niebezpieczne są użądlenia w okolicach szyi i głowy, a także w gardło. Mogą zakończyć się tragicznie nawet u osób, które nie są uczulone na jad owadów.