27 lat temu zjechała z taśmy produkcyjnej ostatnia Nyska. Co jakiś czas pojawiają się informacje o planach wznowienia produkcji polskiego motoryzacyjnego hitu eksportowego. Czy pomysł doczeka się w końcu realizacji?
Firmy zainteresowane produkcją Nyski
-Wznowienie przez któregoś z prywatnych przedsiębiorców produkcji Nysy, elektrycznego samochodu dostawczego, to byłoby coś wspaniałego, co promowałoby nasze miasto – mówi Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy. – Jesteśmy po rozmowach z dwiema firmami motoryzacyjnymi, które pytały się o prawa do wykorzystania nazwy Nysa w zakresie nazwania swojego nowego, projektowanego samochodu. Więcej w tym zakresie niestety nie mogę powiedzieć, ze względu na tajemnice handlowe. – dodaje Rymarz.
Nysa była przed laty sercem polskiej motoryzacji jeśli chodzi o samochody dostawcze. Nyska produkowana była w naszym mieście w latach 1958–1994. Ostatni wyprodukowany samochód nosił numer 380 575 – tyle właśnie egzemplarzy zeszło z taśmy montażowej. Oprócz krajów demokracji ludowej samochód zamawiały także państwa z zachodniej Europy. Nyska trafiała również poza Stary Kontynent. Pojazd importowały takie państwa jak Ghana, Wietnam, Kambodża czy Korea Północna.
Niedawno pojawił się też pomysł, by Nyska stanęła w którymś z eksponowanych miejsc w Nysie. Jedną z rozważanych lokalizacji jest rondo Solidarności vis a vis bramy dawnego zakładu FSD.