Informowaliśmy o tym już wczoraj, dziś nieco więcej informacji o odwołaniu najbardziej rozpoznawalnej imprezy w regionie, Dni Nysy.
Koronawirus praktycznie zabił tegoroczny sezon letnich wydarzeń. Na liście odwołanych imprez w regionie czołowe miejsce zajmują Dni Nysy. Święto Miasta zostało oficjalnie odwołane, a organizatorzy nie podali kolejnej daty. W praktyce oznacza to, że na koszt miasta będziemy bawić się dopiero za rok. Zakładając, że Europa upora się z pandemią do końca czerwca, trudno sobie wyobrazić, że organizatorzy Dni Nysy ponownie zakontraktują czołowe gwiazdy. Pamiętajmy, że najlepsi polscy artyści mają zajęty kalendarz na wiele miesięcy naprzód. W zależności od zapisów w kontraktach, część koncertów będzie musiała się odbyć np. w środku tygodnia. Nysa za odwołanie święta miasta nie powinna ponieść żadnych kar umownych. Na podobne kroki zdecydowali się włodarze wielu miast w Polsce.
Na razie nie wiadomo, co z wydarzeniami zaplanowanymi na maj i czerwiec. Te prawdopodobnie również nie odbędą się. Wszystko będzie zależeć od aktualnej sytuacji epidemicznej.