Dziś rano strażacy zostali wezwani na ul. Kossaka w Nysie, gdzie doszło do zadymienia w mieszkaniu i na klatce schodowej budynku wielorodzinnego. Nie było osób poszkodowanych.
Jak poinformował nas oficer prasowy KP PSP w Nysie, Dariusz Pryga, nie było dużego zagrożenia. W jednym z mieszkań mężczyzna pozostawił na kuchence gazowej ścierkę kuchenną, która zajęła się ogniem. Dym przez kratkę wentylacyjną przedostał się do mieszkania sąsiadki, która zawiadomiła straż pożarną.
Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Mieszkanie i klatka schodowa wymagały przewietrzenia. Na miejscu pojawili się strażacy z Nysy, a także druhowie z Niwnicy.