Muzeum Powiatowe w Nysie opisuje kolejne ciekawe znalezisko, ujawnione podczas badań archeologicznych przy ul. Wałowej w Nysie jesienią zeszłego roku. Archeolodzy znaleźli wówczas ciężarek – kettlebell. Choć dziś kojarzy się głównie z budowaniem tężyzny fizycznej, jak się okazuje, jego historia jest znacznie starsza i ciekawsza.
– W starożytnej Grecji podobnych przedmiotów używano jako odważników towarowych, głównie do zboża. Na przestrzeni wieków funkcja kettlebellów pozostawała niezmienna, choć można się domyślać, że okazjonalnie pasjonaci sportu adaptowali je do ćwiczeń. Oficjalne przeznaczenie odważników kulowych zaczęło zmieniać się w XVIII w., gdy handlarze carskiej Rosji wykonywali ćwiczenia siłowe, by urozmaicić sobie czas przy kramie.W kolejnym stuleciu odważniki zyskały ogromną popularność poprzez rozwój tzw. ciężkiej atletyki. Na początku XX w. powszechnie korzystała z nich armia rosyjska. Popularność odważników nie kończyła się jednak na Rosji. W niemieckich podręcznikach i pamiętnikach z XVIII i XIX wieku często pojawiają się kettlebelle, choć pod innymi nazwami. Widoczne są także na licznych dawnych fotografiach niemieckich, co czyni ten kraj jednym z pierwszych miejsc, gdzie kettlebell używany był jako element kultury fizycznej i ćwiczeń typu strongman. Odkrycie zabytku w czasie badań wykopaliskowych w Nysie potwierdza dawne przekazy dotyczące jego popularności. Na powierzchni kettlebella można dostrzec datę – 1939 r. Wtedy zapewne go wykonano, a więc czas jego użytkowania przypadł na lata wojenne. Przed przybyciem Armii Czerwonej do Nysy, ówcześni mieszkańcy opuścili miasto zabierając ze sobą jedynie niezbędne rzeczy. Do takich z pewnością nie należał ciężarek o wadze 10 kg, który pozostawiony znalazł się w ziemi i został odkryty po ponad 80 latach – informuje Karolina Gołuszko z Muzeum Powiatowego w Nysie.
Foto: Muzeum Powiatowe w Nysie