Nie zważając na kontrowersje i ewentualne konsekwencje prawne, właściciele Nitro postanawiają iść za ciosem i organizują kolejną imprezą. Oczywiście, znów używając fortelu.
Przypomnijmy, w sobotę 23 stycznia popularny klub Nitro został ponownie otwarty. Na imprezie bawiło się kilkaset osób. Wywołało to falę komentarzy, także w ogólnopolskich mediach. O sprawie informowali m.in. Super Express (Nysa. Kilkaset osób bez masek bawiło się w klubie Nitro. Zachowanie mundurowych wprawia w osłupienie), Radio Zet (Nysa. Kilkaset osób bawiło się w klubie. Na miejsce przybyła policja) czy Interia (Nysa: Kilkaset osób bawiło się w klubie. Policja nie interweniowała).
Całość odbyła się pod hasłem budowania struktur nowej organizacji politycznej. Teraz będzie podobnie.
-Z racji tego, iż wielu z Was nie mogło wziąć udziału w I Edycji Budowania Struktur Partii Strajk Przedsiębiorców organizujemy II EDYCJĘ! – czytamy na facebookowym profilu Nitro. – Do zobaczenia w sobotę, 30 stycznia. Spotkanie zaczyna się o 21:00.
Klub Nitro jest kolejnym lokalem w Polsce, który wyłamuje się z rządowych obostrzeń. Według rozporządzenia Rady Ministrów, z uwagi na sytuację epidemiczną zakazana jest działalność dyskotek i klubów nocnych. Policja będzie prowadzić postępowanie w kierunku artykułu 165 kodeksu karnego w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa spowodowania zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej. Postępowanie w sprawie sobotniego wydarzenia wszczął także sanepid.
Właściciel Nitro w mediach społecznościowych tłumaczył, że podjął ryzykowną decyzję o otwarciu klubu ze względu na widmo bankructwa i niewystarczające wsparcie dla przedsiębiorców ze strony Rządu.