Śledczy oszacowali, że swoim działaniem mężczyzna spowodował straty na kwotę blisko 183 tysięcy złotych! Grozi mu do 8 lat więzienia.
– Od połowy lipca bieżącego roku do nyskiej komendy wpływały zgłoszenia o kradzieżach linii telekomunikacyjnych. Dodatkowo mieszkańcy zgłaszali problemy z dostępem do usług telekomunikacyjnych. Zakłócenia podczas korzystania z telefonów i Internetu miały mieć miejsce nie tylko w powiecie nyskim, ale również na terenach sąsiednich powiatów, a nawet województw. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Nysie, którzy dokładnie zabezpieczali dowody i ślady na miejscach kolejnych zdarzeń. Jak ustalili śledczy z Nysy do przestępstw dochodziło głównie w godzinach wczesnoporannych lub pod osłoną nocy. Z dnia na dzień nyscy kryminalni mieli coraz większą wiedzę na temat popełnianych przestępstw – mówi st. sierż. Janina Kędzierska, Oficer Prasowy KPP w Nysie.
– Kilka dni temu śledczy zatrzymali 36-latka. W samochodzie, którym się poruszał, znaleziono przecięte kable telekomunikacyjne oraz narzędzia służące do popełnienia przestępstwa, m.in. nożyce do cięcia metalu i klucze nasadowe, siekierę. Jak ustalili śledczy mężczyzna chwilę przed zatrzymaniem powalił słupy telekomunikacyjne, a następnie ukradł kable na trasie między miejscowościami Kozielno a Śrem. Na podstawie zebranego materiału dowodowego kryminalni przedstawili 36-letniemu mieszkańcowi regionu 19 zarzutów. Policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów, ponieważ sprawa jest rozwojowa – relacjonuje Oficer Prasowy KPP w Nysie.
Mężczyzna spowodował znaczne straty, obliczone przez śledczych na kwotę blisko 183 tysięcy złotych. 36-latkowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.
Foto: Policja Nysa