O włos od tragedii. 4 osoby trafiły do szpitala, w tym dwoje małych dzieci

Ten artykuł powstał jako przestroga i przypomnienie, że czasem nasze życie i zdrowie zależy od naprawdę prozaicznych rzeczy. Takich jak np. zakup czujnika czadu. To niewielkie i niedrogie urządzenie naprawdę ratuje życie! 

Tylko w ostatnich dniach pisaliśmy o dwóch groźnych przypadkach zatrucia czadem. Jedno zdarzenie miało miejsce w Głuchołazach (O krok od tragedii. Dwie osoby trafiły do szpitala - Nysa Hot), a drugie w Nysie (Dwoje małych dzieci zatruło się czadem - Nysa Hot). W sumie aż 4 osoby, w tym dwoje dzieci trafiło do szpitala, z powodu zatrucia tlenkiem węgla.

Te sytuacje pokazują jak ważne jest to, by mieć w domu sprawny czujnik czadu. Urządzenie trzeba nie tylko zakupić, ale także regularnie sprawdzać czy działa prawidłowo. Służy ku temu prosty przycisk.

Pamiętajmy – czad nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie jest drażniący i w ogóle sprawia wrażenie że go nie ma. Jednak pozory mylą, w odpowiednim stężeniu potrafi uśpić, a następnie zabić ofiarę w niespełna 30 minut.

Najczęstsze objawy zatrucia to:
-ból głowy i zawroty głowy,
-nudności, wymioty,
zaburzenia równowagi i orientacji,
-osłabienie, znużenie,
-przyspieszone bicie serca (tachykardia), zaburzenia rytmu serca,
-spadek ciśnienia tętniczego,
-zaburzenia świadomości aż do śpiączki,
-drgawki.