Zdarza się, że nietrzeźwi kierowcy widząc policjantów na drodze próbują uciekać. Tym razem było zupełnie inaczej.
– Do tej niecodziennej sytuacji doszło 18 stycznia, przed godziną 17:00 na terenie gminy Biała. Tam policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość z jaką poruszali się kierowcy. W pewnym momencie na widok policyjnego patrolu, bez żadnego sygnału ze strony policjantów do kontroli zatrzymał się kierujący osobowym fiatem. Jak się szybko okazało, mężczyzna siedzący za kierownicą miał sporo na sumieniu – informuje prudnicka Policja.
– Funkcjonariusze podczas rozmowy od 63-latka wyczuli woń alkoholu. To, że mieszkaniec powiatu prudnickiego był nietrzeźwy potwierdziło badanie alkomatem.
Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. A na dodatek nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa w trakcie jazdy. Powiedział policjantom, że wracał z pracy.
– 63-latek już stracił prawo jazdy. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.
Foto: prudnicka Policja