Start Aktualności PiS zaskakuje i rozbija bank w powiecie. Kto starostą? Zdecyduje… Bobak

PiS zaskakuje i rozbija bank w powiecie. Kto starostą? Zdecyduje… Bobak

przez Nysa Hot

Wynik PiS w wyborach do Rady Powiatu zaskoczył chyba nawet największych optymistów w partii. Czy aż 10 mandatów przełoży się na kolejną kadencję u władzy, czy też podobnie jak w kraju, zwycięstwo będzie miało gorzki smak porażki? Zdecyduje o tym… Piotr Bobak i jego ludzie z Forum Samorządowego.

Zacznijmy od tego, że mimo rekordowego poparcia dla Daniela Palimąki indywidualnie, jego partia nie może odtrąbić sukcesu w wyborach. Koalicja Obywatelska zebrała solidny łomot od PiS (i przede wszystkim wyborców). 6 mandatów dla KO (plus jeden dla Pozytywnych) wygląda średnio okazale przy aż 10 mandatach dla PiS.

Zakładając,że KO dogada się (co na poziomie samorządu wcale nie jest takie oczywiste) z Trzecią Drogą (3 mandaty) i oczywiście będzie mieć po swojej stronie radnego z komitetu Piotra Woźniaka, to matematyka jest jednak nieubłagana i nawet taka koalicja nie da większości w powiecie. W sumie bowiem to 11 mandatów, a do rządzenia potrzeba 13.

Języczkiem u wagi będą więc cztery szable Forum Samorządowego. To właśnie głosy ugrupowania, któremu lideruje obecnie Piotr Bobak, zadecydują czy władza trafi w ręce KO czy PiS. Nieoficjalnie wiemy, że sekretarz miasta Nysa skłania się bardziej ku tej pierwszej opcji, ale… polityka już nie takie rzeczy widziała. Pamiętamy choćby ostatnią kadencję, gdy Czesław Biłobran kładł się spać jako starosta, a budził już jako szeregowy radny, a jego Bizancjum przejmował nieopierzony Andrzej Kruczkiewicz.

Jak będzie tym razem? Rozmowy koalicyjne będą długie i intensywne. KO ma z pewnością więcej do zaoferowania z pragmatycznego punktu widzenia. Rządzi bowiem w kraju, a marszałkiem wciąż pozostanie Andrzej Buła. Kasa jest więc w ich rękach. Wiemy jednak, że lokalni działacze KO nie przepadają (delikatnie mówiąc) za ludźmi z otoczenia Kordiana Kolbiarza i Piotra Bobaka. Nie darzą sympatią także samego burmistrza, czyli politycznego mentora Piotra Bobaka. Ich zamysł był zresztą taki, by zdobyć tyle mandatów, żeby nie trzeba było zapraszać do koalicji Forum Samorządowego. Ten manewr się jednak nie powiódł.

Kto starostą?

Jeżeli rządzić będzie KO, naturalnym kandydatem wydaje się Daniel Palimąka. Jak jednak mówią nam w kuluarowych rozmowach działacze partii, część z nich nie jest entuzjastami tej kandydatury. Także Trzeciej Drodze ma być, nomen omen, nie po drodze z Palimąką. W takim wypadku mówi się nawet, że starostą mógłby zostać Piotr Bobak, ale wydaje się mało prawdopodobne, by KO oddała tę funkcję. W ostateczności, radni zagłosują zapewne za niespecjalnie lubianym Palimąką. Choć pewnie – cytując klasyka- nie będą się cieszyć. Czy jakby to ujął wieszcz – cymbalistów może wielu, ale żaden nie chce zagrać przy Danielu. W polityce jednak wiadomo – zwycięży ostatecznie pragmatyzm (czytaj stołki).

Jeżeli jednak wygra opcja pro PiS, to tu naturalnym liderem jest obecny przewodniczący Rady Miejskiej w Nysie Paweł Nakonieczny. I zapewne partia rekomenduje go na starostę.

Jedno jest pewne – warto przygotować dużo popcornu. Polityczna wiosna zapowiada się niezwykle ciekawie.

Powiązane artykuły

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zatwierdź