Wczoraj do mieszkania przy ul. Wasylewskiego w Nysie weszły służby ratunkowe, zaalarmowane przez zaniepokojoną rodzinę. Na miejscu znaleźli ciało starszej kobiety.
Seniorka od pewnego czasu nie odbierała telefonu, nie otwierała także, gdy ktoś pukał w drzwi. Rodzina zaniepokojona o los 65-latki zadzwoniła na numer alarmowy. Na miejsce pojechali policjanci, strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego.
– Strażacy pomogli policjantom i służbom medycznym dostać się do mieszkania. Ponieważ nikt nie otwierał, a sytuacja była mocno niepokojąca, zdecydowaliśmy się na wyważenie drzwi – mówi kpt. Dariusz Pryga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Na miejscu znaleziono ciało kobiety. Przybyły na miejsce akcji lekarz stwierdził zgon 65-latki.