686
W najbliższy wtorek radni Rady Powiatu spotkają się na kolejnej sesji. Tym razem sala obrad Muzeum Powiatowego w Nysie zostanie zamieniona na Halę Nysa.
Na ulicach prawie pustki, a większość mieszkańców nie wychodzi z domów. Radni Radny Powiatu Nyskiego będą jednak musieli zrobić wyjątek i już w najbliższy wtorek (31 marca) spotkać się na obradach. I sam fakt sesji nie jest aż tak zaskakujący, jak informacja o miejscu spotkania. Bowiem radni przyjmować wnioski będą w Hali Nysa.
[quote width=”auto” align=”left|right|none” border=”COLOR” color=”COLOR” title=”Przewodniczący Rady Powiatu, Bogdan Wyczałkowski”]Warunki w jakich dzisiaj się znajdujemy, czyli epidemia koronawirusa powoduje, że chcemy zastosować najwyższe możliwe środki bezpieczeństwa, czyli rozsadzić radnych w odległości odpowiedniej od siebie. Hala ma prawie 2,5 tysiąca m2 powierzchni, w związku z tym nie będzie zagrożenia bezpośredniego zarażenia się.[/quote]
Co więcej, przed wejściem radni będą mieli dezynfekowane ręce, a także będą musieli wypełnić odpowiednią ankietę. Udzielone informacje pozwolą ocenić, czy radni nie stwarzają zagrożenia dla innych osób przebywających na sesji.
[quote width=”auto” align=”left|right|none” border=”COLOR” color=”COLOR” title=”Przewodniczący Rady Powiatu, Bogdan Wyczałkowski”„]Chcemy na tej sesji przegłosować kilka wniosków związanych z budżetem, a niestety póki co starosta nie ma takich uprawnień, aby samodzielnie dysponować środkami z budżetu. Stąd też konieczna jest sesja, chociaż jest bardzo krótka, bo jest kilka wniosków związanych z przekazaniem środków na walkę z koronawirusem – dodaje Wyczałkowski[/quote]
Każda sesja musi być dostępna dla osób z zewnątrz, więc mieszkańcy także mogą wziąć udział w obradach. Ważne jednak, by nie tworzyć tłumów na trybunach. Zainteresowani będą rozsadzeni na 2,5 tysiącach miejsc na widowni.