Do dramatycznych wydarzeń doszło 14 lutego w mieszkaniu przy ul. Traugutta w Prudniku. Policja została wezwana do domowej awantury. W środku mundurowi znaleźli 39-letnią kobietę z ranami kłutymi, w mieszkaniu byli też jej partner i syn. Kobieta, mimo wysiłków lekarzy, zmarła.
Jak powiedział dla TVN 24 prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu, 39-letnia kobieta miała ranę kłutą w okolicy biodra. W mieszkaniu był 47-letni konkubent kobiety i 18-letni syn.
Kobieta została przewieziona do szpitala, ale nie udało się jej uratować.
Jak informuje portal 24opole.pl konkubent kobiety został przesłuchany jako świadek, natomiast syn ofiary przebywa w zamkniętym zakładzie leczniczym na podstawie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
Postępowanie w tej sprawie cały czas prowadzi opolska Prokuratura. Na razie nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów.