Śmiertelny wypadek w na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej pod Nysą. Nie żyje 36-letni pracownik. Sprawca wypadku miał blisko 2 promile alkoholu. Do zdarzenia doszło 19 listopada br.
To był cały splot wydarzeń. Najpierw w grząskim podłożu zakopała się ciężarówka. W koparkę ściągniętą do pomocy uderzył przejeżdżający pojazd budowlany. W efekcie zginął 36-letni pracownik, który w tym czasie podczepiał stalowe linki do koparki. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Szybko okazało się dlaczego. 66-latek w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu.
Policja sprawdzi nadzór pracujący na terenie budowy, gdzie powstają drogi dojazdowe m.in. do firmy Umicore. Śledczy będą mieli za zadanie sprawdzić, jak to się stało, że pijany operator kierował ciężkim sprzętem budowlanym.