Wczoraj ok. godz. 18.50 strażacy zostali wezwani na Rynek Garncarski w Nysie. Zgłoszenia dotyczyło ulatniania się gazu.
Strażacy sprawdzili mieszkanie detektorem tlenku węgla. Nie stwierdzili jednak obecności czadu.
– Sprawdziliśmy też przyłącze gazu w pionie, gdzie stwierdzono rozszczelnienie. Potwierdzili to przybyli na miejsce pracownicy Pogotowia Gazowego, którzy podjęli również decyzję o zakręceniu dopływu gazu do wszystkich mieszkań w budynku oraz zdemontowaniu gazomierzy – mówi kpt Dariusz Pryga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Na miejscu pracowały 3 zastępy z JRG Nysa i 1 zastęp z OSP Rusocin oraz Pogotowie Gazowe.
Foto ilustracyjne