Od kilkunastu dni w Nysie przy ul. Rodziewiczówny działa parafialna kawiarenka. To tylko przedsmak. Plany ojców werbistów są większe.
Jak kawa z ciastem to u nyskich werbistów
Jak przyznaje Proboszcz Rzymskokatolickiej Parafii matki Bożej Bolesnej o. Damian Piątkowiak – w przyszłości na dziedzińcu w miejsce ogródka kawowego powstanie prawdziwa kawiarnia. Dzisiaj ogródek prowadzony jest własnymi siłami oraz dzięki pomocy parafian.
Ogródek jest czynny w niedziele od godz. 9.00 do 21.00, w pozostałe dni tygodnia od 16.00 do 21.00. – Zapraszamy na pyszne ciacho i dobrą kawę, czarną lub z mlekiem – zachęca o. Damian Piątkowiak. – Chcemy, by nasz ogródek stał się miejscem spotkań, miejscem dialogu o sprawach małych, ale jakże dla nas ważnych.
Kawiarenka działa nieodpłatnie.
Parafia od kilku lat przymierza się także do kapitalnego remontu swojego parku. Księża starają się o pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel. Park jest chętnie odwiedzany przez spacerowiczów i rodziny z dziećmi, tym bardziej powinny znaleźć się środki na jego renowację i poprawę bezpieczeństwa mieszkańców korzystających z terenów zielonych.