Służby o znalezieniu ciała zawiadomiono w niedzielę przed godz. 15.00. Do zdarzenia doszło we wsi Lipowa w powiecie nyskim. Zmarły to 55-letni mieszkaniec tej miejscowości.
– Syn powiadomił służby, że ujawnił ciało ojca w rzeczce w pobliżu posesji – mówi rzecznik nyskiej Policji mł. aps. Mariusz Schweigier.
Na miejsce pojechało 11 strażaków, przyjechała także grupa wodno-nurkowa. Ich pomoc jednak nie była konieczna, gdyż w miejscu znalezienia zwłok było bardzo płytko.
-Woda miała zaledwie 30 centymetrów głębokości. Ciało mężczyzny wyciągnęli strażacy, bez konieczności angażowania specjalnej grupy – mówi rzecznik prasowy KP PSP Nysa mł. kpt. Dariusz Pryga.
Przybyły na miejsce lekarz od razu stwierdził zgon 55-latka. Czynności prowadzili też policjanci.
– Ciało zostało zabezpieczone do czasu sekcji zwłok, która ma dać odpowiedź, co było przyczyną śmierci. – wyjaśnia rzecznik nyskiej Policji mł. aps. Mariusz Schweigier.
Dokładne okoliczności zgonu mężczyzny ma wyjaśnić prokuratorskie śledztwo.