Nyscy policjanci zatrzymali 20-latka, który jechał bez pasów bezpieczeństwa. Kierujący osobowym volkswagenem miał prawie promil alkoholu. Stracił już swoje prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
– Wczoraj 22 maja policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kiedy 20-latek uchylił szybę, policjanci wyczuli woń alkoholu. Kierujący został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało młody kierowca miał blisko promil alkoholu. Mieszkaniec gminy Skoroszyce stracił już swoje prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd – mówi st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Za kierowanie pojazdem stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
– Apelujemy do osób, które zauważą pijanego kierowcę, aby jak najszybciej powiadomiły Policję. W ten sposób mogą uratować czyjeś zdrowie lub życie. Bierna postawa osób bliskich, którzy nie reagują w sytuacji, gdy nietrzeźwy wsiada za kierownicę, wyraża przyzwolenie na taką jazdę – dodaje Rudkowska.
Foto: KPP Nysa