Policjanci namysłowskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który swoim bmw wjechał do rowu. 20-latek był nietrzeźwy i przewoził 3 pijanych mężczyzn. Jeden z nich trafił do szpitala.
– Do tego zdarzenia doszło 9 stycznia w godzinach porannych. Na jednym z zakrętów w miejscowości Niwki, osobowe bmw wypadło z drogi i dachowało w przydrożnym rowie. W pojeździe znajdowało się 4 mężczyzn, którzy wracali z imprezy do domu – informuje namysłowska Policja.
– Zastani na miejscu zdarzenia mężczyźni byli pod widocznym działaniem alkoholu, z czego jeden z obrażeniami głowy wymagał pomocy lekarskiej. Karetką został przetransportowany do szpitala.
20-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
– W chwili zatrzymania miał blisko dwa promile w wydychanym powietrzu. Przyznał się do przedstawionego zarzutu. Grozi mu kilkutysięczna grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów a nawet do 2 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 20-latkowi prawo jazdy, które miał zaledwie od pół roku. Odpowie też za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
– Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany kilkanaście dni wcześniej za nieprawidłowości w stanie technicznym.
Foto: namysłowska Policja