Trwa usuwanie wczorajszej awarii sieci energetycznej, przez którą od prądu odcięta jest stacja uzdatniania wody w Siesterzchowicach.
Do awarii doszło wczoraj wieczorem na skutek porywistych wiatrów. W jej następstwie stacja w Siestrzechowicach zasilana jest jedynie z agregatorów. Przełożyło się to na słabsze ciśnienie wody w kranach. – Awaria wciąż jest usuwana, Tauron dowiózł nam zapasowy agregat – mówi prezes AKWY, Edyta Peikert. Sytuacja powinna być opanowana w ciągu kilku godzin. W tym czasie nie zabraknie wody w kranach.
W regionie doszło do ponad stu interwencji strażaków, najwięcej w powiecie nyskim. Zdarzenia te dotyczyły głównie połamanych drzew i konarów leżących na drogach oraz zerwanych linii energetycznych.