-W dniu 27.02 tuż przed godziną 21 zostaliśmy zadysponowani do pożaru sterty. Na miejscu zastaliśmy ją całą w ogniu. Przez całą noc nasi strażacy pilnowali i kontrowali na zmianę pożar - informuje OSP Łambinowice. - W dniu 28.02 do pomocy przyjechały do pomocy okoliczne OSP i wspólnie z PSP przerzucaliśmy i zlewaliśmy pozostałości. Do remizy wróciliśmy po godzinie 12 w niedzielę. Była to bardzo wyczerpująca noc...
Strażacy nie gaszą tego typu pożarów. Ich główne działania polegają na dozorowaniu sterty słomy, by ogień się nie rozniósł. Przez wiele godzin w akcji uczestniczyli strażacy z Nysy, a także druhowie z Łambinowic, Jasienicy Dolnej i Budzieszowic.
Foto: OSP Łambinowice
Napisz komentarz
Komentarze