- W przeciągu ostatnich dwóch tygodni zdemolowano kilka wiat przystankowych. Wszystkie szyby zostały rozbite. Na dodatek rozbito też dwie szyby przy rondzie, przy wjeździe do Głębinowa - mówi Piotr Janczar, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
- Koszt jednej wiaty, żeby ją oszklić, bez robocizny i recyklingu to nawet 3500-4000 złotych - dodaje Janczar.
Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Czekamy na oficjalny komunikat od rzecznika nyskiej Policji - Z informacji które do mnie docierają wynika że ktoś "bawił się" i strzelał z broni pneumatycznej do wiat - mówi Piotr Janczar.
Napisz komentarz
Komentarze