Przy obecnej aurze i temperaturach najmniejszym problemem z jakim borykamy się rano to odśnieżenie auta i skrobanie przymarzniętych szyb. Gorzej jeśli nas samochód nie chce zapalić. Jak się okazuje, możemy wówczas liczyć na Straż Miejską.
– Od kilku lat w nagłych, awaryjnych przypadkach nyska Straż Miejska pomaga kierowcom, którzy mają problem z odpaleniem swoich samochodów podczas dużych mrozów. Dysponujemy specjalnym urządzeniem rozruchowym wspomagającym uruchomienie silnika pojazdu. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 986, by uzyskać pomoc – informuje Straż Miejska w Nysie.
– Pamiętajmy jednak, że Straż Miejska wykonuje inne zadania i czas dojazdu może być uzależniony od faktu, czy akurat strażnicy nie podejmują interwencji.
Foto: Straż Miejska w Nysie