Do zdarzenia doszło 25 maja. Tuż przed godziną 17.00 zaalarmowowany został dyżurny Straży Pożarnej w Nysie.
– Po odebraniu zgłoszenia dostaliśmy informację o zadymieniu w polach między Piątkowicami a Lasocicami. Kierując się w stronę Lasocic widzieliśmy kłęby czarnego dymu. Jak się okazało palił się samochód ok 3 km od drogi głównej. – informuje OSP w Piątkowicach.
-Po dotarciu na miejsce, zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia oraz przystąpiliśmy do gaszenia pożaru wykluczając osoby poszkodowane. Chwilę po nas dotarł na miejsce zastęp ochotników z Prusinowic. Wspólnymi siłami ugasilismy pożar.
Do zdarzenia zostały zadysponowane łącznie 4 zastępy straży. Dwa ze względu na ciężki teren nie podjęły próby dojazdu na miejsce zdarzenia.
Sprawą zajmie się teraz Policja. Nie wiadomo bowiem kto jest właścicielem auta i w jakich okolicznościach doszło do pożaru.
Foto: OSP w Piątkowicach