Niecodzienna interwencja na tafli jeziora. Strażacy zostali wezwani by ratować zwierzę, pod którym załamała się tafla lodu.
Sytuacja miała miejsca dzisiaj około 9.30 na jeziorze Otmuchowskim. Na szczęście w tym przypadku interwencja strażaków ochotników była niepotrzebna.
Po dotarciu na miejsce nie potwierdziliśmy treści zgłoszenia, zwierzę okazało się być pływającą boją – alarm fałszywy w dobrej wierze -informuje na Facebooku OSP Otmuchów
Jak podkreślał niedawno w rozmowie z nhot rzecznik PSP w Nysie Dariusz Pryga – w takich sytuacjach strażacy nie bagatelizują sprawy i ruszają do ratowania zwierząt tak samo ja do ratowania ludzi (zobacz: wszedł na lód ratować psy). 9 stycznia na zalewie Kozielo mężczyzna by ratować swoje psy wszedł na taflę jeziora i wpadł do wody. Tam cała sytuacja skończyła się szczęśliwie. Psy same wróciły na brzeg, mężczyźnie pomogli zaalarmowani strażacy z PSP.
fot. OSP Otmuchów