Na ten koncert czekaliśmy od Walentynek, ale było warto! Dariusz Orłowski i jego młodzi podopieczni znów dali popis muzycznego kunsztu.
Koncert przełożony z powodu żałoby narodowej odbył się 21 marca na zawsze gościnnych deskach Nyskiego Domu Kultury. Widać, że młodzi artyści dobrze przepracowali dodatkowy czas. Znane piosenki i ballady o miłości Nyskie Studio Piosenki przemieniło w coś więcej. Widzowie mogli zobaczyć sceniczne show, a wszystko dzięki grze światłem i dobremu doborowi repertuaru. Każdej piosence towarzyszyła inna aranżacja świetlna.
W rozmowie z nami przed kilkoma miesiącami dyrektor placówki Marek Kędzierski mówi, że marzy mu się nowoczesne oświetlenie. Wszystko po to, aby udoskonalać co raz bardziej ambitne widowiska, jakie możemy oglądać w ośrodku kultury. Z dumą od lat można obserwować postęp zdolnej młodzieży ćwiczącej pod okiem gitarzysty Horyzontu, a także od niedawana pod skrzydłami nyskiej PWSZ. Lokalny ruch artystyczny poważnie puka do teatru telewizji, a niektórymi wydarzeniami interesuje się już nie tylko telewizja z Nysy i Opola, ale również ta otwarta. Idzie lepsze!