Niektórzy kierowcy chcą chyba poczuć się jak w serii „Szybcy i wściekli”, zapominając, że film to nie rzeczywistość i swoim zachowaniem mogą doprowadzić do tragedii. Tak było pod koniec marca w Nysie.
24 marca około godz. 22.00 31-letni kierowca toyoty pędził jak szalony przez ul. Mickiewicza i ul. Prudnicką. Został zatrzymany przez Policję.
Kierowca został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 3000 zł. Na jego konto trafiło także aż 30 punktów karnych.
– Na drodze pamiętajmy o wzajemnym szacunku – apeluje nyska Policja.