25 stycznia 2023 r. nysanin Łukasz Bogdanowski ze Stowarzyszenia „Szlak mi się trafił” stanął na najwyższym szczycie Afryki – Kilimandżaro. Wyprawa pod hasłem „Pełną Parą na Kilimandżaro”, w której wzięło udział pięcioro podróżników z Polski i Danii, trwała trzy tygodnie. Partnerem wydarzenia jest Grupa Azoty ZAK S.A.
Szczyt o wysokości 5895 m n.p.m. zalicza się do Korony Ziemi, czyli najwyższych gór w poszczególnych częściach świata. – Ogromnie się cieszę, że udało mi się dotrzeć na szczyt. To niesamowite uczucie. Dziękuję bardzo rodzinie, partnerom i wszystkim, którzy mnie wsparli – mówi Łukasz Bogdanowski, podróżnik z Nysy.
Największą trudnością dla osób zdobywających blisko sześciotysięczny szczyt jest rozrzedzone powietrze. Powyżej 4800 metrów panuje ciśnienie co najmniej dwa razy niższe niż na poziomie Opolszczyzny, dlatego tak ważna jest aklimatyzacja, o której Łukasz Bogdanowski wspominał przed wyprawą.
– Sama wspinaczka, jeśli dopisze nam pogoda, powinna zająć 7-8 dni, ale zaplanowaliśmy zapas czasowy ze względu na aklimatyzację i niekorzystne warunki – oceniał.
Po zdobyciu Kilimandżaro w planach nysanina są już kolejne szczyty wchodzące w skład Korony Ziemi.
– Po powrocie, może już w lutym, a jeśli się nie uda to na pewno w październiku, chcemy wybrać się na Mont Blanc. To będzie zupełnie inna, zdecydowanie bardziej wymagająca pod kątem technicznym wyprawa. Na styczeń przyszłego roku mamy już zaplanowaną wyprawę na Aconcaguę, czyli najwyższy szczyt Ameryki Południowej – mówi Bogdanowski.