Aż łezka może się zakręcić w oku. Za kilka dni nie kupimy już pieczywa w kultowym „Domu chleba” na ul. Prudnickiej.
W tym miejscu nysanie kupowali świeży chleb czy bułki przez ponad trzydzieści lat. Ostatni raz możliwość zrobienia zakupów będziemy mieć jutro. Później „Dom Chleba” kończy swoją działalność.
To kolejny kultowy punkt, który znika z mapy Nysy. W ostatnich latach zamknięto m.in. sklep Ewa na ul. Celnej. Innym przykładem jest także bardzo niegdyś popularny sklep papierniczy w Rynku. Chyba nie ma w naszym mieście osoby w okolicach trzydziestki, która nie kupowała tam chociaż raz szkolnych przyborów.