3 kwietnia około godz. 23.00 mężczyzna zaalarmował policjantów, że znalazł nieżywego kolegę. Policjanci pojechali we wskazany adres, na ul. Kościuszki.
– Mężczyzna przyszedł w odwiedziny do swojego kolegi i niestety, zastał go nieżywego. Według ustaleń policjantów, zmarły 67-latek nie był widziany od kilku dni. Na miejscu wykluczono działanie osób trzecich. Lekarz koroner stwierdził zgon z przyczyn naturalnych. Decyzją prokuratora odstąpiono od czynności – mówi sierż. sztab. Marta Kublin, p.o. oficera prasowego nyskiej Policji.
Przypomnijmy, że pod koniec marca w jednym z mieszkań, także na osiedlu Kościuszki, policjanci znaleźli zwłoki dwóch starszych osób. Sprawę bada prokuratura. Prawdopodobnie doszło do morderstwa. Czytaj więcej o tej sprawie – Morderstwo na Kościuszki? „Kobieta miała liczne rany kłute” – Nysa Hot