Niby kat a jednak artystyczna dusza. Nyski kat czyli Jerzy Gadawski napisał tomik wierszy.
– WRESZCIE! Ukończyłem wszystkie wiersze. Z zaplanowanych 100, wyszło aż 111 – nie chcę już więcej pisać. Myślę, że na rozmiar 165 x 240 wyjdzie 600 stron. Doszlifowuję tylko najważniejszy i najdłuższy wiersz, „ABC narzędzi kata”, to będzie bez poprawy w korekcie o narzędziach kata – z ich nazwami jakie je nazywano, w 6 językach – w rymach. Pisałem go z poszukiwaniami 5 lat. Zamieszczę w niej rysunki satyryczne, swojego pomysłu i autorstwa, odpowiednie do wierszy, które sam narysuję. Do 10 lutego się z nim uporam – mówi Jerzy Gadawski.
Poniżej możecie zobaczyć projekt okładki, oczywiście autorstwa samego kata. Teraz Jerzy Gadawski szuka sponsorów, którzy pomogą w publikacji tomiku.
Na pewno niebawem zaprosimy nyskiego kata na wywiad do RADIO HOT Nysa. Poprosimy też by przeczytał kilka swoich wierszy na antenie.