- Pies przeżył dzięki interwencji pracownika Zarządu Dróg i Autostrad. Pracownik okrył zziębnięte zwierzątko kurtką i wezwał lokalną Policję - informuje Czytelniczka.
- Wezwany został również weterynarz, jednak ostatecznie to funkcjonariusze Policję zabrali psa. Zawinęli go w przywieziony koc termiczny i odwieźli do weterynarza.
Pamiętajmy by nie być obojętnym i reagować w sytuacji gdy naszym braciom mniejszym dzieje się krzywda. Warto w przypadku tej konkretnej sytuacji podkreślić szybką i sprawną reakcję służb.
Foto od Czytelniczki
Napisz komentarz
Komentarze