- Po przyjeździe na miejsce ratownicy natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Pomimo reanimacji trwającej 1,5 godz. nie udało się uratować mężczyzny - mówi kpt Dariusz Pryga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Lekarz stwierdził zgon około godz. 14.30.
Napisz komentarz
Komentarze