Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała 36-letnia mieszkanka Nysy, która zajmowała się swoim 7-miesięcznym dzieckiem. Policję wezwali świadkowie, gdy kobieta chwiejnym krokiem prowadziła wózek.
Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, zastali ją śpiącą z niemowlęciem na rękach. Po przebudzeniu miała problemy z utrzymaniem równowagi i kontakt z nią był utrudniony. Badanie wykazało prawie 3,5 promila alkoholu.
Policja przejęła opiekę nad dzieckiem, a wobec kobiety wszczęto postępowanie. Może usłyszeć zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo, za co grozi jej do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze