- Takie zdarzenie mieliśmy 8 listopada. Około 23.30 do naszej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Chróścina (gm. Skoroszyce) doszło do zapalenia się sadzy w kominie. Niezwłocznie na miejsce pojechało 5 zastępów z PSP oraz OSP. Podjęto akcję w celu wygaszenia ognia w kominie i wygaszenia w piecu. Działania trwały blisko 3 godziny. Wszystko skończyło się dobrze. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu - mówi kpt Dariusz Pryga, rzecznik prasowy KP PSP w Nysie.
- Cały czas apelujemy aby zadbać o przewody kominowe i dokonywać regularnych przeglądów. Inaczej może dojść do tragedii - apeluje Pryga.
Foto: KP PSP w Nysie
Napisz komentarz
Komentarze