- Oględziny ciała wskazują, że mężczyzna leżał na tym terenie zielonym przez dłuższy czas. Do zgonu doszło prawdopodobnie w nocy z 11 na 12 listopada. Na ciele nie stwierdzono śladów walki, nic nie wskazywało na udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Podobne spostrzeżenie można wysnuć po oględzinach mieszkania - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Prokuratura przesłuchała świadków, w tym rodzinę mężczyzny. Jak się okazało, 60-latek borykał się z problemami osobistymi.
- To wzmacnia tezę, iż był to akt samobójczy. Oczywiście czekamy na opinię medyków sądowych - podkreśla Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Napisz komentarz
Komentarze