Kleszcze – mały wróg, duże zagrożenie
Choć kleszcze mają zaledwie kilka milimetrów długości, ich ukąszenie może nieść za sobą poważne konsekwencje. W Polsce najczęściej spotykanym gatunkiem jest kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), który bytuje w trawach, krzewach i na niskich gałęziach drzew. Choć same ukąszenia są bezbolesne, kleszcze mogą przenosić groźne choroby, w tym boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
Borelioza – ukryte niebezpieczeństwo
Borelioza to bakteryjna choroba zakaźna wywoływana przez krętki Borrelia burgdorferi. Objawy bywają różnorodne i często niespecyficzne – od rumienia wędrującego, przez bóle mięśni i stawów, aż po problemy neurologiczne. Niestety, wielu pacjentów nie łączy tych objawów z ukąszeniem kleszcza, co utrudnia szybką diagnozę i leczenie.
Dane epidemiologiczne są alarmujące. Z roku na rok liczba zgłoszonych przypadków boreliozy w Polsce rośnie. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w niektórych województwach odnotowano wzrost nawet o kilkadziesiąt procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Przyczyną może być nie tylko zmieniający się klimat (łagodniejsze zimy sprzyjają przeżywalności kleszczy), ale także rosnąca świadomość i lepsze metody diagnostyczne.
Jak się chronić?
Ochrona przed kleszczami nie jest trudna, ale wymaga konsekwencji:
1. Ubiór – wybierając się na spacer do lasu, załóż długie rękawy i nogawki, jasne ubrania (łatwiej zauważyć kleszcza) oraz nakrycie głowy.
2. Repelenty – stosuj preparaty odstraszające kleszcze dostępne w aptekach i drogeriach.
3. Kontrola po powrocie – dokładnie obejrzyj całe ciało, szczególnie zgięcia stawów, pachwiny, kark i skórę głowy.
4. Szybkie usunięcie kleszcza – im krócej kleszcz przebywa w skórze, tym mniejsze ryzyko zakażenia. Użyj pęsety lub specjalnego narzędzia i usuń kleszcza zdecydowanym ruchem, nie miażdżąc jego ciała.
Nie bagatelizuj objawów
Jeśli zauważysz rumień wędrujący lub pojawią się objawy grypopodobne po kontakcie z kleszczem – skonsultuj się z lekarzem. Wczesne leczenie antybiotykami daje dobre efekty i pozwala uniknąć powikłań.
Podsumowanie
Choć kleszcze mogą wydawać się jedynie drobnym utrapieniem, w rzeczywistości stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Wzrost liczby przypadków boreliozy powinien być dla nas wszystkich sygnałem ostrzegawczym. Świadomość, profilaktyka i szybka reakcja to klucz do bezpieczeństwa w sezonie kleszczowym. Nie rezygnujmy z aktywności na świeżym powietrzu – po prostu bądźmy czujni.
Napisz komentarz
Komentarze