Trwają długo wyczekiwane prace rewitalizacyjne przy nyskich fortyfikacjach. Efekty od kilku miesięcy możemy już podziwiać w Forcie Prusy. Teraz także doczekaliśmy się kapitalnego miejsca do spacerów na terenie tzw. Suchej Fosy. Warto wybrać się tam całą rodziną.
-Zapraszamy na ścieżkę dydaktyczną do Suchej Fosy. To blisko 2 km ścieżki oświetlonej, monitorowanej, z małą architekturą, z hotelem dla owadów, czy z multimedialnymi słupkami, dzięki którym możemy posłuchać ćwierkania ptaków – wylicza Zastępca Burmistrza Nysy Marek Rymarz. – Wierzę, że to nowe miejsce do spacerów spotka się z dużą sympatią mieszkańców, matek z wózkami z dziećmi, biegaczy, ludzi jeżdżących na rolkach czy na deskorolkach. – dodaje Rymarz.
Na pewno warto wybrać się na spacer wieczorem. Romantyczna przechadzka ze swoją sympatią to z pewnością dobry plan na randkę w trudnych, pandemicznych czasach. O bezpieczeństwo dbają tam kamery monitoringu miejskiego. Dodajmy, że rewitalizacja w Suchej Fosie to kolejny element szerszego projektu, którego celem jest pokazanie bogactwa turystycznego naszych fortów. Przy dobrej organizacji i odpowiedniej koncepcji, fortyfikacje mogą stać się jednym z najważniejszych punktów turystycznych na mapie naszego regionu.
-W ubiegłym roku została oddana do użytku ścieżka wokół Fortu Prusy, w tym wspomniana już ścieżka przez Suchą Fosę, i pozostaje nam do wykonania trzeci odcinek łączący Suchą Fosę z Fortem Prusy. – mówi Marek Rymarz. – Wówczas będziemy mieli kompleksową ścieżkę spacerową ukazującą najwspanialsze miejsca naszych nyskich fortyfikacji.
Dodajmy, że blisko dwukilometrowa ścieżka przez Suchą Fosę, przebiega od ul. Orląt Lwowskich do ul. Krasickiego.
Foto: UM Nysa
