1,3K
Jakub Szafrański zawodnik i wychowanek AZS PWSZ Nysa zdobył z kadrą narodową złoty medal Mistrzostwach Europy Wschodniej U-15. W finale biało-czerwoni pokonali Rosję 3:1. Rozmawiamy z trenerem popularnego „Szafy”, Przemysławem Kaczmarczykiem.
NysaHot: Trenerze, kolejny sukces naszego młodego sportowca. Czuje Pan dumę?
P. Kaczmarczyk: Bez wątpienia to wielki sukces naszego miasta, samych chłopców i ich rodzin. Oczywiście dla mnie samego również.
NysaHot: Niedawno inny zawodnik z nyskiej kuźni talentów – Dominik Kramczyński zdobył złoto na tym samym poziomie, ale w kategorii U-17.
P. Kaczmarczyk: Tak. Mamy czym się pochwalić (śmiech). W praktyce w obu przypadkach, dzięki występom w kadrze narodowej chłopcy dają „furtkę” do gry na najwyższym poziomie, czego każdy sobie zapewne z nas życzy. Przykład Bartka Kurka pokazuje, że można sięgać marzeń. Przypomnę, że z Bartkiem pracował Roman Palacz jeszcze w czasach SP3. Od lat w Nysie wspólnie walczymy by to nasi wychowankowie tworzyli szkielet pierwszego zespołu Stali Nysa. Kapitan Stali Patryk Szczurek czy Dawid Bułkowski oraz Dominik Ochrymczuk to nasze chłopaki jeśli tak mogę powiedzieć (śmiech).
NysaHot: Jak to jest z młodszymi rocznikami? Nie maleje zainteresowanie tym sportem w Nysie?
P. Kaczmarczyk: Nysa od lat siatkówką stoi i chłopcy chętnie garną się na zajęcia, a nasz region nadal jest nieco fanatyczny, ale tak być musi. Cieszmy się z tego co mamy, bo mamy zdolne dzieci i dbajmy o nich wspólnie, by móc ją zatrzymać dla dobra nyskiej siatkówki.