Według oficjalnych danych opublikowanych przez Komisarza Wyborczego w Opolu, w referendum wzięło udział 6 198 osób, co przełożyło się na frekwencję 14,53%.
To znacznie poniżej wymaganego progu, który wynosił około 12 tysięcy głosujących. Za odwołaniem burmistrza zagłosowało 5 847 osób (94,9% ważnych głosów). Za odwołaniem Rady Miejskiej opowiedziało się 5 865 osób (95,3% ważnych głosów).
Niska frekwencja sprawia, że referendum jest nieważne a Burmistrz i radni pozostają na stanowiskach.
- Bardzo dziękuję za Wasze ogromne wsparcie! Wciąż razem budujemy siłę naszej wspólnoty - skomentował na gorąco Kordian Kolbiarz, Burmistrz Nysy.
Organizatorzy referendum zapowiadają, że to nie koniec ich działań. W planach mają założenie stowarzyszenia, które ma m.in. "patrzeć władzy na ręce".
Napisz komentarz
Komentarze