Tysiące rozbitych butelek z piwem to efekt prawdopodobnie zbyt szybkiej jazdy samochodu dostawczego na rondzie przy wjeździe do Prudnika. Trwa usuwanie skutków tego niecodziennego zdarzenia. Straty wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło na rondzie Stanisława Szozdy. Jak informuje prudnicka policja, skrzyżowanie dróg krajowych 40, 41 i drogi wojewódzkiej nr 414 jest wciąż zablokowane. Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo. W wyniku przechylenia pojazdu wypadło kilkadziesiąt skrzynek z butelkami piwa.
fot. KPP w Prudniku
{loadposition pos1}
Napisz komentarz
Komentarze