Najważniejsze są produkty o długim terminie przydatności i uniwersalne. Według zapotrzebowania spółka zakupiła i przekazała kilka tysięcy opakowań mąki, kaszy, płatków owsianych, a także przygotowane przez siebie środki do dezynfekcji.
- Zdajemy sobie sprawę, że to dopiero początek koniecznej pomocy - mówi Mirosław Obarski z Bioagry. - Jesteśmy w stałym kontakcie z samorządem i będziemy reagować na dalsze potrzeby.

Napisz komentarz
Komentarze