Chora na mukowiscydozę Weronika Liniewska z Nysy na początku lipca 2020r. przeszła skomplikowaną, trwającą wiele godzin operację przeszczepu płuc. Od początku jednak pojawiły się komplikacje i potrzebna była retransplantacja.
- Dzisiaj czuje się już wspaniale, nie mam duszności, oddycham sama, nie potrzebuje tlenu. Hmm, piękne to jest uczucie!! Muszę powiedzieć, że zawsze o tym marzyłam. Oddychać jak każdy zdrowy człowiek bez tlenu, bez duszności i bez wysiłku. Powolutku jestem szykowana już do wypisu. Wracam do domu, gdzie oczywiście dalej razem z Mamą będziemy dbały, aby ten stan utrzymać. Już teraz musi być dobrze. Dziękuje Wam bardzo, że kolejny raz byliście ze mną sercem i modlitwą. To dla mnie bardzo wiele znaczy! Dziękuje również za dotychczasowe wpłaty - mówi Weronika Liniewska z Nysy.
- Jeżeli ktoś chciałby mnie wspomóc odpisem 1,5% to mamy czas do końca kwietnia. KRS 0000064892, koniecznie z dopiskiem Liniewska Weronika lub zbiórka https://pomagam.pl/p6cwee.
Trzymamy kciuki, by spełniły się kolejne marzenia nastolatki z Nysy. Dużo zdrowia Weronika!
Napisz komentarz
Komentarze