Warunki na wodze były bardzo ciężkie.
- Łodzie ratownicze dopłynęły do na miejsce zdarzenia kierując się na pulsacyjne światło. Jedna osoba w wodzie ledwo utrzymuje się na pontonie wywróconym do góry nogami. Jedna łódź przejmuje poszkodowanego i płynie w kierunku bazy - relacjonował akcję nyski WOPR.
Poszkodowany trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego. Był przytomny i w logicznym kontakcie, po wstępnym zaopatrzeniu i badaniu policjanci odwieźli mężczyznę do domu.
Foto: WOPR Nysa
Napisz komentarz
Komentarze