Od ponad roku pasażerowie podróżujący z Nysy do Wrocławia nie mają możliwości bezpośredniego dojazdu pociągiem. Połączenie, obsługiwane dotąd przez Polregio, zostało zlikwidowane, co spotkało się z dużym niezadowoleniem mieszkańców regionu. Teraz podróżni muszą przesiadać się w Brzegu, co wydłuża czas podróży i komplikuje codzienne dojazdy. W naszym studio gościł Szymon Ogłaza, Marszałek Województwa Opolskiego, którego zapytaliśmy czy są szanse by bezpośredni pociąg do Wrocławia powrócił.
- mówi Szymon Ogłaza, Marszałek Województwa Opolskiego
Przypomnijmy, że decyzję o likwidacji połączenia podjęła spółka Polregio, tłumacząc to względami technicznymi i organizacyjnymi. Szynobusy obsługujące trasę Nysa – Wrocław były spalinowe, a odcinek od Brzegu do Wrocławia jest w pełni zelektryfikowany. Polregio argumentowało, że bardziej racjonalne jest wykorzystanie składów elektrycznych na trasie Brzeg – Wrocław, gdzie zainteresowanie podróżnych jest większe.
Decyzja o likwidacji spotkała się z dużą krytyką, zwłaszcza ze strony studentów oraz seniorów, którzy często podróżują do Wrocławia. Mieszkańcy Grodkowa zebrali niemal 2000 podpisów pod petycją o przywrócenie bezpośredniego połączenia. Również Rada Miejska w Nysie skierowała oficjalny wniosek do samorządu województwa opolskiego, podkreślając, że utrata bezpośredniego pociągu negatywnie wpłynie na życie mieszkańców, zwłaszcza osób starszych i pacjentów dojeżdżających na leczenie do wrocławskich placówek medycznych.
Warto pamiętać, że presja społeczna może wpłynąć na decyzję przewoźnika, dlatego mieszkańcy Nysy i okolic nie zamierzają składać broni. Czy ich głos zostanie wysłuchany? Czas pokaże.
Na pewno wrócimy do tego tematu.
Fot. ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze