Nawet 15 lat w więzieniu może spędzić 28-latek z Nysy. Mężczyzna został zatrzymany w związku z podejrzeniem o szereg włamań do mieszkań. Jak informuje nyska Policja, zatrzymany działał w warunkach recydywy. Teraz usłyszał kolejnych 5 zarzutów.
Nyscy funkcjonariusze od początku roku otrzymali kilka zgłoszeń o kradzieżach i włamaniach do mieszkań na terenie Nysy. Poszkodowanym ginęły telefony, sprzęt komputerowy czy biżuteria. Straty oszacowano na około 20 000 złotych.
- Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. W miejscach gdzie dochodziło do przestępstw funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i zebrali materiały dowodowe. Śledczy przesłuchali poszkodowanych i świadków. Materiały, które zgromadzili pozwoliły na wytypowanie podejrzewanego w tej sprawie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że to 28-letni mieszkaniec Nysy. - informuje nyska Policja. - Podejrzenia policjantów potwierdziły się, gdy przeszukali zajmowane przez 28-latka mieszkanie. Tam kryminalni znaleźli część skradzionych przedmiotów.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał łącznie 5 zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania. Na dodatek 28-latek działał w warunkach recydywy, co powoduje, że grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Foto: KPP Nysa
Napisz komentarz
Komentarze