Kobieta została znaleziona w niedzielę przez policjantów. 56-latka miała liczne rany cięte. Jak się okazało, sprawa jest tym bardziej szokująca, że za tą makabryczną zbrodnię odpowiada 37-letni syn ofiary. Mężczyzna przyznał się do winy.
- 37-latek spożywał wcześniej wraz z matką alkohol. Jak ustalono, nie akceptował związku matki z jej nowym, życiowym partnerem - powiedział w wywiadzie dla Radio Park, Stanisław Bar, rzecznik opolskiej prokuratury.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiace. 37-letniemu Dawidowi M. grozi nawet dożywocie.
Napisz komentarz
Komentarze