- Prawdopodobnie przez zostawioną na kuchence potrawę doszło do dużego zadymienia, ale również do pożaru w kuchni. Działania prowadziło w sumie 7 zastępów w PSP i OSP, na miejscu byli także policjanci - mówi kpt Dariusz Pryga, rzecznik prasowy KP PSP w Nysie.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Straty oszacowano wstępnie na blisko 60 000 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze