25 października ok. godz. 22.20 dyżurny nyskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny stojącego na Moście Bema w Nysie, który wychyla tułów poza barierę zabezpieczającą. Poza wymienionym zachowaniem nie manifestował on żadnych prób świadczących, że chce z mostu zeskoczyć. Zamiar mężczyzny również nie był znany. Jego ewentualna próba samobójcza mająca na celu skok do rzeki została udaremniona przez funkcjonariuszy Policji - mówi asp. dr Szymon Peterman.
Mężczyzna został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Głuchołazach. 21-latek jest mieszkańcem Nysy.
Napisz komentarz
Komentarze