Mieszkaniec powiatu nyskiego znalazł atrakcyjną ofertę świątecznego wypoczynku dla swojej rodziny. Piękne widoki, domek na wyłączność i atrakcyjna cena skłoniły go do rezerwacji i opłaty znalezionej oferty. Gdy szczęśliwy ze swoją rodziną udał się w rejon Zakopanego, gdzie planował wypoczynek, okazało się, że zarezerwowany domek... nie istnieje. W ten sposób mężczyzna stracił blisko 5 000 złotych.
- Na dodatek strona internetowa, na której znalazł ogłoszenie wynajmu została usunięta, a podany wcześniej telefon kontaktowy nie odpowiada. W ten sposób mężczyzna padł ofiarą oszustwa i stracił blisko 5.000 złotych - mówi st. sierż. Janina Kędzierska, p. o. oficera prasowego KPP w Nysie.Przed nami Sylwester, który wielu osobom kojarzy się z wyjazdem i świętowaniem nowego roku z dala od miejsca zamieszkania. W Internecie znajduje się wiele atrakcyjnych ofert, niestety, część z nich nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Dlatego Policja przypomina, aby przed opłatą naszego sylwestrowego wyjazdu: - sprawdzić, czy interesująca nas kwatera istnieje, np. za pomocą kamer umożliwiających podgląd okolicy; - dokładnie zweryfikować opinie o obiekcie, korzystając z różnych źródeł; - ustalić jak najwięcej informacji o ogłoszeniodawcy - jeśli w ogłoszeniu jest podanych bardzo mało informacji o obiekcie, brak danych kontaktowych to powinno to wzbudzić naszą czujność; - zweryfikować na stronach wiarygodność obiektów - uczciwe firmy oferujące usługi wypoczynkowe na swoich portalach społecznościowych oraz stronach internetowych mają umieszczone regulaminy oraz kontakt do właściciela obiektu, a także nr NIP, REGON czy KRS; - sprawdzić, czy w ogłoszeniu są realne zdjęcia obiektu. Pamiętajmy również, aby zostawić na wszelki wypadek całą dokumentację związaną z rezerwacją wypoczynku. W przypadku niewywiązania się z umowy, taka dokumentacja będzie pomocna przy odzyskaniu utraconych środków. Foto: Policja Nysa
Napisz komentarz
Komentarze